VI edycja Biegu Tropem Wilczym w Chrobrzu z okazji Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych przechodzi do historii. Obchody rozpoczęli harcerze z 1. Wielopoziomowej Chroberskiej Drużyny Harcerskiej z druhną drużynową podharcmistrz Gabrielą Kłap oraz komendantką Hufca ZHP Pińczów podharcmistrz Anną Steckiewicz uczestnicząc w uroczystej mszy świętej w hołdzie Żołnierzom Wyklętym. Nabożeństwo odprawił i homilię wygłosił proboszcz parafii pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Chrobrzu ksiądz Robert Borecki. Poczet sztandarowy Hufca ZHP Pińczów prezentowali Igor Litwiński, Anna Natwora i Iga Świetlik. W kazaniu ksiądz proboszcz przytoczył cytat: "Chcieli nas zakopać. Nie wiedzieli, że jesteśmy ziarnem" . Przez lata nazywano Ich bandytami, zdrajcami ojczyzny, sługusami reakcji. Musieli się ukrywać po lasach, schwytani byli torturowani, odzierani z żołnierskiej godności, mordowani i zakopywani w dołach śmierci. Po wielu latach doczekali się przywrócenia czci i należnej Im pamięci. Po zakończeniu mszy świętej odśpiewano Boże coś Polskę.

Centralnym punktem obchodów był Honorowy Bieg Tropem Wilczym na dystansie 1963 metrów, którego trasa wiodła wokół obiektów szkoły i w parku. Dla uczestników biegu pakiety startowe ufundowała dyrekcja Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego imienia Bolesława Chrobrego w Chrobrzu. - W tym roku na koszulkach wszyscy mieli wizerunek rotmistrza Witolda Pileckiego, którego grobu do dziś nie udało się jeszcze odnaleźć. Niech ten nasz Bieg będzie wielkim hołdem dla Jego bohaterstwa i niezłomności - mówi Anna Steckiewicz.Razem z młodzieżą chroberskiej szkoły pobiegli przedstawiciele Zespołu Placówek Oświatowych w Złotej, uczennice liceum w Pińczowie, harcerze 1. Wielopoziomowej Chroberskiej Drużyny Harcerskiej, harcerki 4. Drużyny Starszoharcerskiej przy Szkole Podstawowej numer 1 w Pińczowie, starosta powiatu Zbigniew Kierkowski, radny miasta Busko -Zdrój Maciej Gawin, prezes Stadniny Koni w Michałowie Monika Słowik, reprezentant Policji w Pińczowie komisarz Marcin Ciszek, strażacy Piotr Gruszka i Artur Karasek oraz najsłynniejszy biegacz na Ponidziu Jan Kasza, który jako pierwszy pokonał trasę, choć nie było w tym roku nagradzanej klasyfikacji. Najmłodszym uczestnikiem biegu był pięcioletni Wiktor Lechowski.Uczniowie Szkoły Podstawowej w Chrobrzu pobiegli z rodzicami.

Źródło: SP Chroberz